|
|
|
|
|
|
|
|
Kubuś już po operacji stopy!!
JAKUB BRZEZIŃSKI
uśmiecha się do Ciebie o pomoc
Rozpoznanie: Stopy końsko-szpotawe , przewlekłe, wysiękowo zarostowe zapalenie obu uszu, przepuklina prawostronna-mosznowa , astma oskrzelowa, wcześniactwo.
1 % podatku dla Kubusia
Fundacji Dzieciom "Zdążyć z Pomocą"
ul. Łomiańska 5 , 01-685 Warszawa KRS 0000037904
Bank Pekao S.A. I O/Warszawa
Nr konta: 41 1240 1037 1111 0010 1321 9362
z dopiskiem : darowizna na leczenie i rehabilitację Jakuba Brzezińskiego
Kiedy śmieje się dziecko, śmieje się cały świat ...
TAKI JESTEM JUŻ DOROSŁY :-)
ORTEZY po modyfikacjach
OPERACJA Odwołana
to już 5 raz
Teraz znów przez chorobę Kuby
Kubuś urodził się 16 lipca 2008
z wadą wrodzoną stóp :
Stopy Końsko - Szpotawe.
Nigdy nie będzie piłkarzem
na razie walczymy o to , by chodził.
W swoim krótkim życiu przeszedł już sporo ,
całą drogę wcześniaka , urodzonego w 34 TC.
Ta mała kruszynka ważyła niecałe 1950 kg
Ale jest dzielnym chłopcem i wyszedł z tego bez większego uszczerbku na zdrowiu.
Niestety obie nóżki z tak poważną wadą utrudniają mu codzienny uśmiech i dziecięcą beztroskę.
W styczniu czeka go kolejna , tym razem
kostna operacja. Kiedy następna ?!
Nie wiadomo , ale mamy nadzieje , że wielomiesięczne rehabilitacje pomogą
Kubusiowi biegać wraz z braćmi - Tomkiem,
swoim bratem bliźniakiem i Michałkiem starszym - 3 latkiem. Na razie tylko patrzy z zazdrością,
jak chłopcy oddalają się od niego w biegu za piłką . . .
Mamy nadzieję , że fakt bycia podopiecznym
Fundacji dla dzieci ,, Zdążyć z Pomocą ''
oraz Państwa życzliwość otworzą Kubusiowi drogę
nie tylko do biegu za piłką z braćmi,
ale i szczęśliwego , zdrowego dzieciństwa bez bólu,
ciągłych wizyt w szpitalach , poradniach.
Stopy końsko-szpotawe , przepuklina prawostronna-mosznowa , astma oskrzelowa, wcześniactwo.
|
|
|
Dziękujemy !! to już 16263 odwiedzający (30732 wejścia) który zainteresował się losem Jakuba
|
|
|
|
|
|
|
Oczekując dnia narodzin, chłopiec zwraca się do Boga: „Jutro posyłasz mnie na ziemię, ale jak ja tam będę żył? Jestem zbyt mały i bezbronny?”.Bóg odpowiedział: „Spośród wielu aniołów wybrałem jednego dla Ciebie. Twój anioł będzie czekał na Ciebie i zaopiekuje się Tobą”.
Chłopiec pyta dalej: „Ale powiedz, co będę tam robił? Tutaj w niebie nic nie robię, tylko śmieję się i śpiewam ze szczęścia”.
Bóg odpowiedział: „Twój anioł będzie śpiewał dla Ciebie i będzie się do Ciebie uśmiechał każdego dnia. Będziesz czuł jego miłość, a nieogarnione szczęście wypełni Twoje serce”.
Ponownie chłopiec pyta: „Jak ja zrozumiem ludzi, którzy będą mówić do mnie nieznanym językiem?”.
Bóg odpowiedział: „Od twego anioła usłyszysz wiele cudownych i serdecznych słów, jakich nigdy nie słyszałeś. Z wielką cierpliwością i troską będzie Cię uczył, jak je wymawiać”.
Chłopiec zapytał: „A co powinienem zrobić, gdy zechce porozmawiać z Tobą?”.
Bóg odpowiedział: „Twój anioł złoży Twoje rączki i będzie się modlił z Tobą”.
Chłopiec zastanawia się: „Słyszałem, że na ziemi jest wielu złych ludzi. Kto mnie przed nimi obroni?”.
Bóg odpowiedział: „Twój anioł będzie Cię bronił, gotowy oddać życie za Ciebie”.
Mówi chłopiec: „Ale na zawsze pozostanę już smutny, bo nigdy Cię już nie zobaczę”.
Bóg odrzekł: „Twój anioł zawsze będzie Ci o mnie mówił i pokaże Ci drogę, którą wrócisz do mnie, chociaż ja i tak zawsze będę przy Tobie”.
W niebie zapanowała cisza, a na ziemi dały się słyszeć głosy i wtedy chłopiec pospiesznie zapytał: „Boże, jeśli już muszę opuścić niebo, to powiedz mi, jakie jest imię mojego anioła?”.
Odpowiedział mu Bóg: „Jej imię nie jest ważne. Będziesz do niej mówił po prostu mamo”.
|